Łukasz Malinowski
Dla kolektorów słonecznych resort przyjął, że koszt zainstalowania 1 MW wynosi obecnie około 2,6 tys. zł (energia cieplna), dla pomp ciepła - 4 mln zł, geotermii 6,8 mln zł, fotowoltaiki (energia elektryczna) - 7,5 mln zł, dla lądowych farm - około 8 mln zł, zaś morskich farm wiatrowych - 13,5 mln zł. 1 MW energii z biomasy wymaga obecnie infrastruktury za około 14 mln zł, z biogazu – 16 mln zł. Tak sam koszt występuje w przypadku elektrowni wodnych.
Kilka miesięcy temu firma doradcza Ernst&Young opublikowała raport na temat energetyki odnawialnej, w którym zawarta została także analiza kosztów inwestycyjnych dla 1 MW mocy zainstalowanej. Pod uwagę wzięto energię z wiatru na obszarach morskich i ladowych, biomasę, biogaz, wodę i energię słoneczną. Wyliczenia firmy są dość zbliżone do założeń Ministerstwa Gospodarki (przy braku uwzględnienia geotermii).
Lądowe farmy wiatrowe są obecnie najtańszą z rozpatrywanych technologii, jeśli chodzi o nakłady inwestycyjne w przeliczeniu na 1 MW mocy zainstalowanej. Wskaźnik ten waha się od prawie 8 mln zł/MW w przypadku fotowoltaiki do nawet ponad 18 mln zł/MW dla małych elektrowni wodnych, gdzie konieczne są prace budowlane związane z regulacją gospodarki wodnej. Dla morskich farm wiatrowych jest to 13,6 mln zł/MW, a dla lądowych – 6,6 mln zł/MW.